Praktycznie większa część 2020 r. dla firm zajmujących się przetwórstwem tworzyw sztucznych przebiegła pod znakiem niepewnego jutra. Pomimo względnego uspokojenia się rynku na koniec roku i rozpoczęcia się procesu jego odbudowy, już z początkiem 2021 branża zaczęła mieć nowe problemy, a mianowicie z dostępnością surowców do produkcji. Pociągnęło to za sobą wzrost cen.
Niepewne jutro
Rok 2020 postawił przed firmami zajmującymi się przetwórstwem tworzyw sztucznych wyzwanie – pandemię COVID-19. Od początku lockdownu kadra zarządzająca skupiła się na zapewnieniu ciągłości produkcji. W II kw. 2020 r. ceny surowców bazowych i ich pochodnych – tworzyw sztucznych – osiągnęły minima nieobserwowane od wielu lat. Kolejne miesiące pandemii weryfikowały sprawność działania firm. Przed końcem 2020 r., sytuacja na rynku polimerów uległa względnemu uspokojeniu, a ceny i popyt wróciły do poziomów sprzed pandemii.
Pozorna stabilizacja
Każdy tydzień 2021 r. przynosi informacje o problemach producentów polimerów, brakach surowców oraz wysokich cenach. Jeśli na rynku polimerów nie nastąpi poprawa dostępności materiałów i stabilizacja cen oraz podaży, negatywne efekty pandemii będziemy odczuwali jeszcze dłużej i dotkliwie. Bez interwencji prawnej czeka nas kolejny okres mozolnego odbudowywania zrównoważonego rynku.
Sprawne zarządzanie
KGL S.A., od pierwszych dni pandemii, bacznie obserwowała rynek oraz dostosowywała do niego funkcjonowanie swojego biznesu. Firma była w stałym kontakcie z Klientami i Dostawcami, dzięki czemu na bieżąco reagowała płynące od nich potrzeby i wyzwania. Dochowano wszelkie zalecenia prawne i sanitarne. W trosce o interes Klientów, stosowano także najwyższe standardy komunikacji wewnątrz i na zewnątrz Spółki. Mimo ekstremalnie trudnej sytuacji na rynku surowców, KGL S.A. utrzymuje ciągłość produkcji i dostaw, a także terminowo realizuje zamówienia. Czytaj całość >>
Czytaj całość na: http://kgl.pl/kgl/pl/aktualnosci.html
Dawid Marcinek
KGL S.A. | DYREKTOR SPRZEDAŻY – DYSTRYBUCJA